Przejdź do głównej zawartości

1000 km Samochodem

Miejscowosć skąd pochodzimy, a gdzie pracujemy dzieli odleglość ok 950 km. Można ją pokonać w wieloraki sposób. Najszybciej samolotem, jednak tanie linie lotnicze lądują na lotnisku oddalonym od nas ok 200 km, a nic ze sobą nie zabierzemy. Mamy do dyspozycji pociąg (jednak ani ekonomicznie ani czasowo się to nie oplaca), mini busy, za które podziękowalismy od wczesniejszej podróży do Holandii, autokary i znany nam Bla bla car. Jednak, jak wiecie, dorobiliśmy się w końcu własnych czterech kółek, chcialbym podzielić się wrażeniami i uwagami z podróży. Naszym bohaterem jest miejski samochód z silnikiem 1.0 Peugeot 108. Nie jest to idealne wozidło na długie dystanse, jednak jak widać, można w miare komfortowo w maksymalnie dwie osoby się przemieszczać. No dobra, ale w jaki sposób można się do podróży przygotować? Co sprawdziłem:

  1. Poziom płynów, była to formalność, ponieważ we wrześniu wszystkie były wymieniane, nie zmienia to faktu że jest to minimum do sprawdzenia
  2. Oświetlenie.
  3. Wyposażenie, apteczka, rękawiczki, kamizelki odblaskowe (dla każdego z podrózujących). Gaśnicy ze sobą celowo nie zabieralem, ponieważ 1 kg proszkiem nie jesteśmy w stanie ugasić żadnego pożaru, w Niemczech na szczęście nie jest wymagana.
  4. Stan opon, bieżnik, ciśnienie (warto ok tydzien przed podróża sprawdzić, pozniej zweryfikować, czy nie ma przecieku). Stan kola zapasowego! (wiele aut nie posiada już kola zapasowego, a na zestawie naprawczym daleko nie pojedziemy)
  5. Stan wycieraczek
  6. Można rozważyć dodatkowe ubezpieczenie Assistance (W Niemczech bardzo popularne jest towarzystwo ADAC, za 87 Euro rocznie jesteśmy ubezpieczeni prawie na całą Europę, dot. Drobnych napraw, holowania, wymiany kół, noclegu do 3 dni, pomocy przy wypadku itd.)
Przy prędkościach auostradowych do 130 km/h samochód prowadziło się pewnie, jednak hałas generowany przez opory oraz silnik był głośnejszy. Bez problemu rozwijal większą prędkość, np przy wyprzedzaniu, jednak staraliśmy się 130 km nie przekraczać. Demonem prędkości nie jest, potrzebowaliśmy ok 9,5 h z przerwami by dojechać na miejsce. Trasa wiodła przez Niemieckie landówki, następnie ok 200 km przez kręte autostrady, na których były ograniczenia prędkości ze względu na remonty (do 80 km/h). Przy podjazdach, trzeba bylo redukować biegi do 4ki a nawet zdarzało się że do 3ki, ponieważ silnik byl za słaby a podjazd zbyt stromy. Gdy wyjechaliśmy z Hesji, drogi stały się mniej kręte, podjazdy były lżejsze, a samochód gnal bez przeszkód. 
Jak pokonac taką trasę bezpiecznie? Przede wszystkim należy być wypoczętym. Na autostradzie nie odczuwa się tak bardzo zmęczenia jak na zwykłych drogach, co może być niebezpieczne (chociażby opóźnona reakcja, czy zamykanie się oczu). Jak sobie  radzić ze zmęczeniem? Najlepiej mieć drugą osobę, z którą wymienialibyśmy się podczas jazdy, jednak jak wiadomo nie każdy ma prawo jazdy. Co 2, 3 godz robic przerwy, przejść się, przewietrzyć, porobić przysiady :D Gdy zmęczenie jest znaczne a powyższe sposoby nie  pomagają warto się zdrzemnąć. Już 30 min drzemki znacznie usprawni zdolności poznawcze. Gdy zostało nam ok 1 do 2 godz trasy a zmęczenie daje w kość, można wspomóc się napojem energetycznym. Pomaga tylko w przypadku gdy na codzien ich nie nadużywamy, oraz nie mamy do tego przeciwskazań. Nie należy po tego typu specyfiki sięgać zbyt wcześnie, ponieważ po maksymalnie 2 godzinach zmęczenie będzie spotęgowane, a kolejny taki napój nie pomoże.
 Ogólnie w trakcie jazdy powinnismy spozywać zwiekszone ilości płynów, najlepiej wody, a jedzenie tylko na postoju. Wewnatrz samochodu nie powinno być zbyt ciepło ani wilgotno. Gdy mamy samochód wyposazony w klimatyzację, nadmiar wilgoci możemy usunąć wlaśnie za jej pomocą, nawet zimą. W upałach zaleca się ustawić tak klimatyzację, by temperatura wewnątrz była o max 4 st, C niższa niż na zewnątrz. Jeżdżąc jednak tak daleko możemy spokojnie zwiększyc różnice (ale bez przesady), pamietajac by dojezdzając do miejsca docelowego, stopniowo zrównywać temperaturę do tej co jest na zewnątrz. W ten sposób zapobiegniemy wystąpieniu szoku termicznego. Uwaga, przy wlączonej klimatyzacji zapotrzebowanie organizmu na płyny jest zwiększone, pijmy jeszcze więcej ! 
Ważne jest by przed podróżą podejrzeć trasę, przez jakie drogi przebiega, jakie większe miasta. Sprawdźmy najlepiej w dniu wyjazdu czy na trasie nie występują zwolnienia, czy korki, zawsze możemy wytyczyc inną w naszym GPSie. Pamietajmy aby mapy były aktualne, najlepiej korzystając z usług, ktore sprawdzają również natężenie ruchu. W Niemczech występuje spora ilość miejsc postojowych z toaletami, także nie trzeba jakoś szczególnie ich planować, troszke gorzej w Polsce. W nocy czy wieczorami raczej odradzam postoje na małych parkingach, w pobliżu darmowych toalet, ponieważ istnieje małe ryzyko bycia napadniętym. Najlepiej stawać na oznakowanych i dobrze oświetlnych MOPach w pobliżu stacji benzynowych (srednio rozlokowane co ok 50-100 km). Bądzmy czujni, stosunkowo czesto zalecenia GPSu mijają się z powodu wielu remontów ze stanem faktycznym! 
Jeżdżąc przez Niemcy wystrzegajmy się przekraczania predkości, zwłaszcza w tunelach, Fotoradary robią zdjęcia już przy przekroczeniu o ok 5 km. Do przekroczenia o 19 km/h raczej nic wielkiego nam nie grozi, tylko mandat, powyżej w zależności od sytuacji punkty karne a nawet zabranie prawa jazdy (w zależnosci od tego czy był to np. teren zabudowany itd). Unikajmy jazdy na zderzaku, co w Niemczech jest karalne i również grozi wysokimi sankcjami. Na szczęście prawo drogowe jest zbliżone do polskiego, także nie trzeba się niczego nowego uczyć, jednak za wiele przewinien są bardziej surowe sankcje.
Mam nadzieję, że części osobom, troszke pomogłem. Myślę że nie ma czego się bać, tylko odpowiednio się przygotować i w drogę :)  
Bohater podróży, niby miejski ale dał radę 


Komentarze

  1. Jestem pod wrażeniem. Bardzo dobry artykuł.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawy wpis. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Faktycznie sama jazda samochodem jest czasami mecząca, ale dla niektórych celów warto to zrobić. Dlatego ja jestem zdania, że tak ważne jest ubezpieczenie na nasz samochód. Po przeczytaniu wpisu https://kioskpolis.pl/ubezpieczenie-szyb/ ja również zdecyduję się ubezpieczyć moje szyby w samochodzie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie napisany artykuł. Jak dla mnie bomba.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeśli lubimy jeździć autem to raczej takie odległości nie robią na nas wrażenia. Ja jestem za to zdania, że za każdym razem warto zanotować kontakt do pomocy drogowej https://www.pomocdrogowa.w.poznaniu.pl/auto-pomoc/ która na pewno nam pomoże w przypadku awarii.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bezpieczeństwo na drodze to priorytet każdego kierowcy. Niestety, nie zawsze wszystko idzie zgodnie z planem. W takich przypadkach, dobrze jest mieć pod ręką numer do profesjonalnej pomocy drogowej. Serdecznie polecam https://www.pomocdrogowalublin.pl/ - to sprawdzony serwis, który oferuje usługi holowania, naprawy na miejscu, a nawet transport pojazdów. Dzięki nim, nawet najtrudniejsza sytuacja na drodze stanie się mniej stresująca.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszyscy kierowcy wiedzą, że awarie i niespodziewane sytuacje na drodze zdarzają się najczęściej w najmniej oczekiwanym momencie. Dlatego warto znać zaufane firmy, które oferują usługi pomocy drogowej. Serdecznie polecam https://www.pomocdrogowa.walbrzych.pl/, gdzie znajdziecie profesjonalną pomoc drogową dostępną 24/7. Szybka reakcja, doświadczeni mechanicy i kompleksowe usługi to gwarancja bezpieczeństwa i spokoju na drodze.

    OdpowiedzUsuń
  8. Warto się też zastanowić nad tym, jaki samochód najlepiej zakupić. Moim zdaniem najlepszym wyborem będzie kupno samochodu z salonu.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Sparkasse, czyli kto to Panu spier...ił

Ten wpis dotyczyć będzie tego, jak działa bankowość w Niemczech na przykładzie banku ,,Sparkasse". Jest to jedna z najbardziej z rozbudowanych sieci Bankowych w Niemczech. W porównaniu do konkurencji posiada najwięcej Bankomatów, filii. I tu spotykamy się z pierwszym problemem. Jeśli podobnie jak rodowici Niemcy lubimy gotówkę i rzadko korzystamy z kart płacąc w sklepach - ten czynnik jest bardzo ważny, ponieważ w Niemczech bardzo ciężko jest znaleźć bank, który umożliwia darmowe wypłaty z obcych bankomatów. To prawda, większość Niemieckich Banków karze sobie płacić i to nie małe kwoty za wypłatę z obcych bankomatów (Sparkasse ok 5 Eur). Z tąd liczba bankomatów jest ważna. W Niemczech płatność kartą niestety nie jest tak oczywista jak w Polsce, gdzie już nawet na straganach pojawiają się terminale płatnicze. Nie ma mowy, poza dużymi sklepami radzę za każdym razem pytać o płatność bezgotówkową i co ciekawe w większości otrzymamy odpowiedź negatywną. Niemcy kochają gotówkę i nie chc

Niekonwencjonalny sposób nauki języka

Witajcie! Dzisiaj chciałbym przedstawić Wam dość ciekawy sposób na naukę słówek w języku obcym. Niestety, są to głównie słówka techniczne, jednak jak najbardziej wykorzystywane w życiu codziennym. Każdy z nas posiada co najmniej jednego smartfona, jest to rzecz niemalże niezbędna, dla większości, do życia. Najbardziej popularnym systemem wykorzystywanym obecnie w smartfonach jest android. Drugim po nim w Polsce jest system Microsoftu, wp 8.1 lub 10. Niektórzy będą się ze mną kłócić, że w Polsce na drugim miejscu jest ios, jednak nie to będzie tematem mojego wpisu. Skoro mamy komputer w kieszeni, dlaczego nie korzystać z tego? Sam posiadam Lumię 735, która działa właśnie na systemie Windows Phone 10. Jest to dla niektórych dość leciwy sprzęt, jednak dla mnie w sam raz :-) Dlaczego chwalę się telefonem powiecie? Ano dlatego :D Cortana wg Wikipedii A więc w dużym skrócie, w kieszeni posiadam wirtualną asystentkę do rozmów! Dokładnie, możemy zadawać jej pytania, a ona na podstawie danyc